Pomagam - nie marnuję! Jak pomagać w myśl idei zero waste?
Polska stoi murem za Ukrainą: obywatele naszego kraju masowo angażują się we wsparcie ofiar rosyjskiej inwazji i świadczą różnego rodzaju pomoc, w tym także rzeczową. Jak wybierać i przekazywać dary, by były one jak najbardziej użyteczne dla odbiorców i nie marnowały się?
Upewnij się, czego potrzebują odbiorcy
Liczba miejsc, w których można zostawiać rzeczy dla uchodźców i osób pozostających na terenie napadniętego kraju, jest bardzo duża. Zbiórki organizowane są przez punkty koordynacyjne na polsko-ukraińskiej granicy i głównych dworcach kolejowych, lokalne samorządy, ośrodki kwaterujące uchodźców, organizacje pozarządowe i wiele innych podmiotów świadczących pomoc.
Sytuacja w każdym z tych punktów zmienia się jak w kalejdoskopie: do Polski codziennie przyjeżdżają dziesiątki tysięcy osób z terenów ogarniętych wojną, a rozdzielane między nimi partie żywności, środków higienicznych, leków i innych artykułów pierwszej potrzeby rozchodzą się błyskawicznie. Poszczególne organizacje realizują też różne cele: część z nich zajmuje się pomocą humanitarną na terenie Ukrainy lub zaopatrywaniem żołnierzy. Wszystkie te miejsca z radością przyjmą Twoje wsparcie – pod warunkiem, że faktycznie przyczyni się ono do rozwiązania realnego problemu.
Śledź komunikaty instytucji świadczących pomoc
Aby udzielana pomoc była jak najbardziej efektywna, a dostarczane w jej ramach produkty w pełni wykorzystane, zacznij od rozpoznania potrzeb w wybranym przez siebie punkcie. Jeśli – przykładowo – na miejsce przybywa grupa matek z małymi dziećmi, na pewno potrzebne będą pieluchy i środki higieniczne dostosowane do potrzeb niemowląt; punkty organizujące pomoc dla wojska przyjmą z kolei odzież termiczną, powerbanki, latarki i inne przedmioty przydatne w terenie. Aktualne informacje na ten temat znajdziesz w kanałach social media i na stronach internetowych danych jednostek pomocowych, uzyskasz je także telefonicznie lub bezpośrednio na miejscu.
Punkty organizujące pomoc dla ofiar wojny w Ukrainie na bieżąco informują o aktualnym zapotrzebowaniu
Więcej nie znaczy lepiej
Nie przywoź rzeczy, na które dane miejsce nie zgłasza zapotrzebowania. Ich sortowanie dokłada tylko pracy wolontariuszom, magazynowanie wymaga przestrzeni, a ewentualne przewiezienie do stosownego miejsca – zaangażowania kogoś do tego celu i poświęcenia czasu, który mógłby zostać spożytkowany na realną pomoc. Nadwyżki produktów mogą także po prostu się zmarnować: w prowizorycznych punktach zbiórek często nie ma warunków do prawidłowego przechowywania dużych zapasów żywności, zniszczyć mogą się się także rzeczy nieosłonięte od deszczu i zimna lub dostarczone w nieodpowiednich do takich warunków opakowaniach.
Nie myl pomocy z wietrzeniem szaf
Umiejętna selekcja rzeczy, które chcemy przekazać potrzebującym, dotyczy nie tylko nowo kupionych produktów, ale także – a może przede wszystkim? – rzeczy używanych już wcześniej. Ubrania, buty, kosmetyki, zabawki, artykuły szkolne i wszystko, co przekazujemy uchodźcom, musi być w nienagannym stanie, czyste i gotowe do natychmiastowego użytku. Oczywistość? Nie dla wszystkich.
Przekazując używane rzeczy należy zwrócić szczególną uwagę na ich stan i czystość
Jak donoszą osoby zajmujące się sortowaniem odbieranych rzeczy, niestety zdarza się, że darczyńcy traktują zbiórki jako okazję do „posprzątania” szaf i schowków z niepotrzebnych, zużytych lub nawet zniszczonych przedmiotów, które w każdym innym przypadku od razu wylądowałyby na śmietniku. I tam też wylądują – ale nakładem pracy innych osób, którzy nieodpłatnie pomagają dotkniętym traumą ludziom i każda minuta ich czasu jest na wagę złota.
Pamiętajmy także, że przekazywanie brudnych lub uszkodzonych rzeczy uderza w godność uchodźców, którym wobec ogromu ich niczym niezawinionej krzywdy należy się pełna empatia i wsparcie – również emocjonalne. Znacznie bardziej pożytecznym działaniem jest dokładne posortowanie wybrakowanych przedmiotów i wyrzucenie ich do dedykowanych kontenerów, tak by chociaż część z nich dało się ponownie przetworzyć.
Użyteczność przede wszystkim
Ważne jest również dostosowanie rodzaju darów do aktualnych warunków pogodowych i aktywności odbiorców. Na przełomie zimy i wiosny najważniejsze są ciepłe ubrania i buty; wszystko powinno być wygodne i nie krępować ruchów. Letnie sukienki i szorty nikomu się teraz nie przydadzą; wydawałoby się, że o rzeczach takich, jak buty na szpilkach czy karnawałowe przebrania, nie trzeba nawet wspominać – a jednak, według relacji wolontariuszy, w odbieranych paczkach i tak zdarzają się podobne „kwiatki”. Także i tutaj warto najpierw skontaktować się z ośrodkiem, któremu przekazujesz pomoc lub – jeśli masz taką możliwość – bezpośrednio z osobami, które będą z niej korzystać.
Zasada „traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany” wybrzmiewa tu szczególnie mocno. Wystarczy uważnie słuchać i kierować się szacunkiem dla drugiego człowieka oraz natury, by skutecznie świadczyć pomoc bez marnotrawstwa, a w efekcie – sprawić, że ktoś dotknięty tragedią choć przez chwilę poczuje się lepiej.