Choć słynne porzekadło „cudze chwalicie, swego nie znacie” liczy sobie już niemal dwa stulecia, pozostaje aktualne do dzisiaj. Mikroturystyka, czyli wycieczki i wakacje w obszarze najbliższych okolic swojego miejsca zamieszkania, zyskuje sobie coraz większą popularność i przynosi wymierne korzyści dla środowiska. Szukasz inspiracji na drugą połowę lata? Dowiedz się więcej o podróżach w skali mikro!

Wpływ masowej turystyki na środowisko

W pierwszych dwóch dekadach XXI wieku masowa turystyka rozwijała się na niespotykaną wcześniej skalę. Podróże nigdy dotychczas nie były łatwiejsze – tanie linie lotnicze i sieci autokarowe święciły triumfy, internetowe materiały podróżniczych blogerów i vlogerów ułatwiały turystom samodzielne planowanie wyjazdów, a biura podróży zachęcały amatorów wojaży coraz ciekawszymi, różnorodnymi ofertami. Spędzenie weekendu w Barcelonie, Rzymie czy Berlinie stało się kwestią 1-2 godzin lotu; do klasycznych kierunków all inclusive – Turcji, Grecji czy Bułgarii – dołączyły dalekie destynacje takie jak Meksyk, Dominikana czy Zanzibar.

Turystyczny boom szybko obnażył jednak swoją ciemną stronę. Międzynarodowe i międzykontynentalne podróżowanie powoduje m.in. na ogromną emisję śladu węglowego, niszczenie dzikiej przyrody w celu rozbudowy turystycznej infrastruktury i wiele innych niekorzystnych dla środowiska zjawisk. Wydarzenia 2020 roku drastycznie ograniczyły działalność całej branży, a więc i jej szkodliwy wpływ na ekosystem – problem wciąż jednak istnieje.

Mikroturystyka – ekologiczna alternatywa dla dalekich podróży

Pandemia koronawirusa i zamknięcie granic zatrzymały rozwój masowej turystyki na blisko dwa lata. Ograniczenia objęły niemal cały świat. Nowa sytuacja wymusiła na nas zmianę wielu nawyków i skłoniła do poszukiwania nowych sposobów ciekawego spędzania czasu. Jednym z trendów wykształconych na tym gruncie jest właśnie mikroturystyka – aktywność rozumiana jako zwiedzanie najbliższych okolic, poszukiwanie turystycznych „perełek” w promieniu kilkunastu lub kilkudziesięciu kilometrów.

Dziś granice ponownie się otwierają, a międzynarodowy ruch podróżniczy znów nabiera tempa; mikroturystyka przyjęła się jednak na dobre i wciąż cieszy się dużą popularnością. Nic dziwnego, bo to zajęcie dostępne dla każdego, niezwykle ciekawe, a przy tym – przyjazne naturze!

Mikroturystyka a ślad węglowy

Jak wspomnieliśmy wyżej, dalekie podróże generują ogromny ślad węglowy. Samoloty, samochody i autokary emitują do atmosfery duże ilości dwutlenku węgla i innych szkodliwych produktów spalania paliwa, co przyczynia się do globalnego pogorszenia jakości powietrza – jednego z głównych czynników postępującego kryzysu klimatycznego.

Zwiedzanie terenów oddalonych o przysłowiowy „rzut beretem” oddziałuje na środowisko w nieporównywalnie mniejszym stopniu. Wiele ciekawych miejsc dostępnych jest w zasięgu pieszego spaceru; przemieszczanie się rowerem otwiera przed nami już naprawdę spore możliwości – a oba środki lokomocji są w 100% bezemisyjne. Korzystnym dla środowiska wyborem jest również podróż pociągiem, a nawet autobusem: komunikacja zbiorowa zawsze jest bardziej eko, niż przejazd samochodem osobowym.

Lokalnie, czyli ekologicznie

Kolejnym ważnym dla zrównoważonego rozwoju aspektem mikroturystyki jest wspieranie lokalnej społeczności. Spędzając wolny czas w swoim regionie korzystamy z różnorodnych usług – bazy noclegowej, gastronomii czy obiektów rozrywkowych, kupujemy żywność i pamiątki od miejscowych producentów. Stawiając na lokalne, niezależne przedsiębiorstwa i naturalne produkty opowiadamy się przeciwko masowej, zglobalizowanej konsumpcji i nadprodukcji dóbr, czyli zjawisk przyczyniających się do generowania ogromnej ilości odpadów i degradacji naturalnych ekosystemów.

Podróże w skali mikro – wzrost świadomości społecznej

Warto pobyć turystą we własnej małej ojczyźnie, by spojrzeć na dobrze znane sobie miejsca z innej niż zwykle perspektywy. Mikroturystyka stwarza okazje do powrotów w dawno nieodwiedzane miejsca, pamiętane np. ze szkolnych lub rodzinnych wycieczek; możemy zobaczyć także obiekty, o których nieraz słyszeliśmy, ale nie mieliśmy dotąd okazji sami ich odwiedzić. Świeży punkt widzenia uwrażliwia nas na zmiany, zachodzące niemal na naszych oczach – także te świadczące o szkodliwym wpływie człowieka na środowisko.

Połacie terenu ogołoconego z roślinności, wyschnięte rzeki i potoki, leśne ścieżki rozjeżdżone quadami czy wszechobecne śmieci należą niestety do stałych elementów polskiego krajobrazu. Jest niemal pewne, że eksplorując najbliższą okolicę każdy z nas znajdzie przynajmniej kilka podobnych „kwiatków”. Obserwacja skutków zaniedbania ekologicznego na własnym terenie budzi u wielu osób głębszą refleksję, a nierzadko – niezgodę na zastaną sytuację i chęć do działania na rzecz jej poprawy. Stąd już tylko krok do podjęcia proekologicznych aktywności – zarówno indywidualnych, opartych na zmianach we własnym stylu życia, jak i tych zakrojonych na większą skalę, z udziałem członków lokalnej społeczności.

Mikroturystyka to ciekawe, wartościowe hobby i sposób poszerzenie horyzontów – a wszystko to w harmonii z naturą. Przekonaj się o tym na własnej skórze: być może podróż zaprowadzi Cię w całkowicie nieoczekiwane, lecz jakże interesujące rejony!