kontakt@ekotablica.pl

Ekoinspiracje

Wróć

5 powodów, dla których warto kupować w second handach

5 powodów, dla których warto kupować w second handach

Second handy cieszą się zasłużoną renomą miejsc, w których za grosze można upolować prawdziwe odzieżowe perełki. Stawiając na ubrania z drugiej ręki aktywnie działasz także na rzecz ekologii i zrównoważonego rozwoju: sprawdź, w jaki sposób!

Zmniejszasz produkcję odpadów z tworzyw sztucznych

Nowe ubrania zalewają rynki coraz szerszym strumieniem. Sieciówki wypuszczają kilkanaście lub więcej kolekcji w ciągu roku; platformy sprzedażowe takie, jak Shein czy Romwe oferują tysiące modnych modeli prosto z azjatyckich fabryk w bardzo kuszących cenach. Nic, tylko kupować – a potem wyrzucać, bo cena i tempo produkcji ubrań boleśnie odbija się na ich jakości.

Sporo z nich już po kilku praniach nadaje się już tylko do śmieci; ponieważ wśród ich materiałów dominują włókna sztuczne – poliester, elastan, nylon – otrzymujemy w ten sposób ogromne ilości odpadów, które rozkładają się niejednokrotnie w czasie dłuższym, niż 100 lat. Problem ten dotyczy zresztą również produktów wyższej jakości: przykładowo, proces biodegradacji naturalnej skóry trwa ok. 30-40 lat. Niezależnie jednak od tego, czego pozbywamy się z szaf – w miejsce wyrzuconych rzeczy musimy kupić nowe, a wiele z nich czeka ten sam los...

Kupując w second handach przełamujemy opisane powyżej błędne koło. Po pierwsze, nie wprowadzamy do obiegu kolejnych przedmiotów, lecz przedłużamy okres użytkowania tych już w nim obecnych – dajemy im niejako „drugie życie”. Wygląd używanych ubrań w lumpeksie świadczy też o jakości: jeśli wciąż dobrze się prezentują, możesz mieć pewność, że posłużą Ci jeszcze sporo czasu w równie zadowalającym stanie.

Płacisz mniej za ubrania z górnej półki

Skoro o jakości mowa – choć rosnąca popularność sieciówek odbija się także na asortymencie second handów, zakupy z drugiej ręki wciąż są jednym z najskuteczniejszych sposobów na upolowanie ubrań z wysokogatunkowych, naturalnych materiałów w przystępnych cenach.

Nowy sweter z wyprodukowanej w zrównoważony sposób wełny lub lniana sukienka to wydatek rzędu kilkuset złotych. Przy pewnej dozie szczęścia i cierpliwości upolujesz identyczne składowo i jakościowo rzeczy w lumpeksie, płacąc za nie kilkakrotnie mniej. Naturalne ubrania są znacznie korzystniejsze dla środowiska, ale i dla nas: o ile nie ma się alergii na dane włókna, nosi się je po prostu przyjemniej.

Przyczyniasz się do oszczędzania wody

Nadprodukcja odpadów w odniesieniu do branży odzieżowej jest oczywistym problemem. Rzadziej mówi się o ogromnym zużyciu wody podczas produkcji ubrań: mało kto ma świadomość, że np. wytworzenie jednej pary jeansów pochłania jej nawet do 7000 litrów. Po odniesieniu tej wartości do skali światowej produkcji odzieży dochodzimy do zatrważających wniosków; w obliczu faktu, że globalne zasoby wody kurczą się w niepokojącym tempie, warto mieć na uwadze także i ten aspekt.

Bierzesz udział w kreowaniu proekologicznych trendów

Choć wielokrotnie mówimy o tym, że w przeciwdziałaniu kryzysowi klimatycznemu konieczne są rozwiązania systemowe, pamiętamy też, że kropla drąży skałę. Indywidualne zachowania konsumenckie mają bezpośredni wpływ na strategiczne decyzje przedsiębiorstw i kreowanie trendów.

Tak właśnie stało się w przypadku zakupów odzieży używanej, które w ciągu zaledwie kilkunastu lat przeszły drogę od czynności obarczonej pewnym wstydem do zachowania, które świadczy o wysokiej świadomości społecznej i którym warto się szczycić. W efekcie internetowe second handy i platformy sprzedażowe typu Vinted cieszą się coraz większą popularnością, a inicjatywy w tym zakresie podejmują coraz więsze marki. Przykładem jest tu wprowadzona przez Zalando kategoria Pre-Owned – użytkownicy przekazują do niej swoje używane ubrania i akcesoria dostępnych w sklepie marek, a wpływy z ich sprzedaży zasilają salda ich kart upominkowych.

Rozwijasz umiejętności DIY

Oczywiście zakupy w lumpeksach mają pewne niedogodności w porównaniu z butikami i sieciówkami: każda rzecz występuje w jednym egzemplarzu, nie mamy możliwości wyboru spośród kilku rozmiarów. Wszystko zależy jednak od punktu widzenia: tam, gdzie jedni widzą problem, dla innych otwierają się nowe możliwości. Niedrogie używane ubrania są świetnym materiałem do wprawek krawieckich. Nogawki jeansów można obciąć i modnie postrzępić, w bawełnianej koszulce wyciąć głębszy dekolt, na zaciągniętą czy lekko przetartą tkaninę naszyć aplikację lub haft. Odważ się na eksperymenty, a być może odkryjesz dla siebie nową pasję – odzieżowe DIY jest nie tylko działaniem na rzecz less waste, ale i wciągającym, kreatywnym hobby!

Zobacz także